Kostki możecie zamówić tutaj: https://forms.gle/MiGe5XWaghatoEKd9Zostań Wspornikiem i odblokuj następny poziom na kanale:https://patronite.pl/pankubakahttps: Czy warto kupić subskrypcję? Oceń sam, według mnie nie. Co zamiast Nintendo Switch? Zastanawiasz się, co kupić zamiast Nintendo Switch? W zasadzie nic. Na rynku nie ma aktualnie żadnej innej konsoli, która będzie w sobie łączyła zalety sprzętu stacjonarnego i przenośnego. W sklepach można jeszcze znaleźć przenośne konsole Wiele sklepów używa też właśnie oznaczeń V1 i V2. Warto kupić oczywiście tą nowszą. OLED. W 2021 roku wyszła jeszcze jedna wersja konsoli Nintendo Switch, tym razem zmiany w jej konstrukcji są znacznie poważniejsze. Nintendo Switch Model OLED dostał nieco większy ekran i to wykonany w technologii OLED a nie LCD jak w poprzednich Czy warto kupić Nintendo Switch podczas wyprzedaży w Czarny Piątek, czy poczekać na Switch 2? Lista gier na konsolę Xbox Series X|S z obsługą 120 klatek na sekundę (ciągle aktualizowana) Najlepsze oferty Nintendo Switch na Czarny piątek w 2023 r.: konsole, wczesne oferty, rabaty i nie tylko Rewizja Nintendo Switch pojawiła się na półkach sklepowych równie niespodziewanie co kontrola skarbowa. Gdy tylko dowiedziałem się od jednego z moich patronó Musisz tylko założyć konto Xbox Live, które jest bezpłatne. Wersja Minecraft Java Edition nie wymaga usługi Xbox Live. Na konsoli Nintendo Switch do grania w trybie wieloosobowym wymagana jest subskrypcja Nintendo Switch Online (dotyczy to także Realms). CZY ABY GRAĆ W REALMS, TRZEBA SKONFIGUROWAĆ JAKIEŚ USTAWIENIA? . Jestem graczem PCtowym od 5 roku życia… I to bardzo konserwatywnym. Kiedyś ojciec chciał mi kupić PS1 i pożyczył ze sklepu na jeden dzień w ramach testów, a ja mimo, że spędziłem przy nim właściwie 24h z wypiekami na twarzy to na koniec powiedziałem, że takie ustrojstwo wcale do szczęścia potrzebne mi nie jest i PC bije konsole na głowę. Dzisiejszy wpis z perspektywy zatwardziałego gracza komputerowego o tym, czy warto kupić Nintendo Switch? Transformers: Nintendo SwitchNS na rynku istnieje już trzy lata, więc każdy, mniej lub bardziej, kojarzy z czym mamy do czynienia. Teoretycznie jest to przenośna konsola, ale spektrum jej możliwości jest znacznie większe. Nintendo Switch został zaprojektowany z fantazją i jego funkcja przenośnej konsoli trzymanej w obu dłoniach to tylko jedna z tego w komplecie ze sprzętem dostajemy również stację dokującą. Wystarczy podpiąć kabel HDMI do telewizora/większego monitora i mamy piękny obraz 720p na dużym ekranie. No dobra… Może szału nie ma, ale uniwersalność i jej osiągi przy takim rozmiarze robią została wyposażona również w dwa odłączane joycony (minipady po bokach), a także w małą podpórkę dzięki której możemy postawić konsolę pionowo na kawałku płaskiej powierzchni. Wystarczy oddać joycona kumplowi lub dziewczynie i mamy minimalistyczne centrum rozrywki gamingowej. Tyle, że średnio na pojedynczym joyconie jest do zaakceptowania tylko w warunkach polowych, bo wożenie standardowej wielkości pada może być kłopotliwe. Jeśli gramy solo to zawsze możemy skorzystać z uchwytu na joycony i dzięki temu dostajemy lekko upośledzony twór na wzór zwykłego pada. Natomiast jeśli chcemy się w pełni rozkoszować rozgrywką to szczerze polecam zakup Pro Controllera. Bardzo wygodny pad na wzór tego znanego z Xboxa. Bardzo często mój Switch rezyduje w stacji dokującej, a ja korzystam z niego jak z konsoli stacjonarnej. Powiew konsolowej świeżości…Moja specyfika pracy wiąże się z delegacjami i tutaj Switch sprawdzał się rewelacyjnie, ale to nie wszystko. Ponad 20 lat spędzonych na grach komputerowych spowodowały, że ciężko było mnie czymkolwiek zaskoczyć (choć to nie znaczyło, że nie czerpałem przyjemności z grania) i nagle padła decyzja o zakupie jeszcze wyjaśnię, że gry, które kupuję na Switcha są to zazwyczaj tytuły, które ukazują się tylko na konsole lub nawet tylko i wyłącznie na bohatera tego artykułu. Gdy odpaliłem Zeldę lub jakiś czas potem produkcję z Mario w roli głównej to od razu poczułem różnicę w klimacie i mechanikach, choć przesadą byłoby napisanie, że odkryłem granie na nowo. Mimo wszystko był to aspekt, który przemawiał za pozytywną odpowiedzią na pytanie czy warto kupić Nintendo Switch wyposażone jest w ekran dotykowy, akcelerometr oraz żyroskop i szczerze mówiąc myślałem, że mechaniki z nimi związane będą zaimplementowane na każdym kroku, ale wcale tak nie jest. Mimo to różnicę w odbiorze rozgrywki czuć, być może po części ze względu na wpływ kultury dalekowschodniej na wydawane gry, a że ja takie klimaty lubię to dla mnie duży plus. Jeśli ktoś jednak za chińskimi bajkami nie przepadasz to wybór będziesz miał znacznie bardziej ograniczony. Sposobów sterowania Switchem mamy pod dostatkiem. I dla gamingowego partnera coś się zawsze znajdzie. … Która swoje kosztujeGłówną platforma, na której możemyu kupować gry jest Nintendo eShop. I nie jest to platforma tania. Weźmy na przykład najnowszą odsłonę przygód Linka – The Legend of Zelda – Link’s Awakening. Niby 10-15 godzin rozgrywki, a cena na poziomie 250 gier w wersji cyfrowej posiada jednak dwie zalety – jedną istotną, a drugą nieco mniej. Pierwszą jest dostęp do zakupionej gry w każdym miejscu bez konieczności wkładania kartridża. Drugą zaletą jest otrzymywanie złotych monet. Walutę tę możemy wykorzystać przy kolejnych zakupach, aby obniżyć cenę kupowanej produkcji. W praktyce wygląda to tak, że kupując tytuł za 250 złotych otrzymujemy 250 monet pozwalających na obniżkę ceny o 25 znacznie większe obniżki ceny możemy liczyć w momencie promocji. Produkcje objęte przeceną zmieniają się właściwie co tydzień i kosztują taniej nawet o 90%. Jednak realnie, przy wartościowych tytułach jest to średnio 50%, ale to już robi znaczną różnicę i dziewczyna/żona będą skłonne zrezygnować z pościgu z wałkiem do ciasta w jednak najbardziej preferuję kupowanie używanych wersji pudełkowych. Żaden ze mnie kolekcjoner, więc po przejściu danej gry odsprzedaję ją właściwie za tę samą cenę, a w jej miejsce wybieram coś nowego. W eShopie można dorwać okazję na prawdę dobre gierki. Tylko w co tu właściwie zagrać?Jeśli ktoś każdą kolejną grę wydaną na PC rzuca w kąt po godzinie rozgrywki to może na Switchu znajdzie coś dla siebie. Na początku wspomnę o dużej ilości indyków rodem z PC, ale w wersji przenośnej. Świetna opcja, żeby popykać w oczekiwaniu na coś i nie angażować się za bardzo. Przykładem może być Stardew Valley, Terraria, Undertale czy chodzi o tytuły nieco bardziej rozbudowane to chyba każdy słyszał o Breath of The Wild, ale ten jest nieco przereklamowany moim skromnym zdaniem. Natomiast Super Mario Odyssey, Super Smash Bros, ⇒ Pokemony, ⇒ Fire Emblem: Three Houses czy moje ukochane ⇒ Dragon Quest Builders 2… To są tytuły, które inaczej podchodzą do gamingu niż gry komputerowa i bardzo prawdopodobne, że przyciągną was do ekranu na nie wszystko. Ku mojemu zdziwieniu bardzo przyjemnie spędziłem czas także przy Divinity 2: Original Sin, a także przy Diablo 3. Produkcja Blizzarda to tytuł, który szczególnie świetnie wpasowuje się w konwencję przenośnej konsoli. Ciężko zliczyć ile tysięcy potworów zaszlachtowałem w trakcie czekania w kolejce czy lotu samolotem. Rewelacyjna wartych ogrania jest oczywiście znacznie, znacznie więcej, a jeśli ktoś mówi, że to dla niego wciąż za mało to prawdopodobnie powinien ograniczyć czas, który spędza przed ekranem. Mi pewnie nigdy nie uda się ograć chociażby ułamka procenta japońskich indyków, które na Nintendo Switch wychodzą w zastraszających ilościach. Stylistyka anime w grach na Switcha jest na porządku dziennym. Nie ma róży bez kolcówNintendo Switch nie jest pozbawione wad i teraz po kolei przelecimy sobie przez wszystkie najbardziej irytujące kwestie. Pierwszą jest abonament na Nintendo Switch Online. Właściwie każda konsola posiada coś podobnego i jest to wymagane, żeby cieszyć się rozgrywką w sieci… Tyle, że zazwyczaj oferują coś więcej niż tylko grę online. Nintendo postanowiło, że abonament (prócz rozgrywki sieciowej) będzie oferował dostęp do retro gierek i to tyle… Może fortuny nie kosztuje, ale zdecydowanie czuć niedosyt – zwłaszcza, że twórcy swego czasu obiecywali więcej wspomniana wysoka cena gier to jedno, ale osprzęt w postaci dodatkowych joyconów również nie należy do najtańszych – jest to wydatek ponad 300 złotych. Nie są one jednak obowiązkowe, ale na przykład cenę karty pamięci już z pewnością trzeba doliczyć – około 100 złotych. Wróćmy jednak do joyconów – ich jakość, jak i samej konsoli, pozostawia wiele do życzenia. Plastik, z którego zrobiona jest stacja dokująca oraz tył konsoli bardzo łatwo się rysuje. Jeśli często wkładamy i wyciągamy konsolę ze stacji dokującej to musimy liczyć się z wycieraniem plastiku, niestety. Prowadnice, w które wsuwamy joycony nie sprawiają wrażenia niesamowicie solidnych i czuć pewne luzy. Do tego analogi joyconów również potrafią bardzo szybko się zużywać, choć to oczywiście zależy od stopnia eksploatacji konsoli. Ja swoją posiadam już prawie rok i stan jest niemal idealny 😉 Specjalne oferty podczas subskrybcji Nintendo Switch Online? Chyba nie... Na koniec pewnie każdy chciałby znać odpowiedź czy warto kupić Nintendo Switch i czy kupiłbym tę konsolę jeszcze raz? Krótko – tak. Wynika to głównie z tego, że bardzo często korzystam z jej mobilności. Prawdopodobnie, gdyby ktoś grający stacjonarnie szukał konsoli do gry to poleciłbym mu raczej Playstation lub Xboxa, natomiast w moim przypadku Switch wygrywa ukazała się również wersja Lite i jeśli ktoś jest przekonany, że będzie grał tylko poza domem to może warto zwrócić na nią uwagę i zaoszczędzić parę złotych. Może nawet nie tylko poza domem – jeśli do upilnowania jest stado małych terrorystów, którzy zmieniają lokację średnio co 5 minut to bez problemu można za nimi nadążyć dzierżąc w dłoni Nintendo Switch 😉 Odpowiedzi EKSPERTnanan112 odpowiedział(a) o 22:17 To nie taka mini konsola. Może robić za pełnoprawną, stacjonarną ją kupisz zyskujesz świetne gry od Nintendo których nie dostaniesz na żadnej innej platformie. Jeśli kupisz PS4 masz dostęp do meinstreamu gier (COD, Battlefield, NFS, Doom, GTA), w prawdzie Switch też coś tam za meinstreamu dostaje ( Skyrim, Doom) ale nigdy nie będzie tego tyle co na PS4 czy co wybierzesz zależy jakie gry Cię interesują. Ja osobiście (czym w sumie nie powinieneś się kierować) wybrałbym Switcha. Ma do zaoferowania COŚ NOWEGO. A PS4 i XONE już miałem. blocked odpowiedział(a) o 23:07 Miałem podobny problem, lecz zdecydowałem się na Switcha i nie zamieniłbym go na żadną inną konsolę. Z założenia ma wszystko czego potrzebujesz to rozgrywki stacjonarnej, przenośnej, ale też multiplayerowej na jednym ekranie. Poza tym ważne jest jakie gry cię interesują, lecz to już w komentarzu eksperta :) Wolfshwb odpowiedział(a) o 22:16 Ps4 by było lepsze bo ma ciekawsze gry i więcej polskich graczy blocked odpowiedział(a) o 19:51 Ja bym kupil ps vita na twoim miejscu, naprawde fajna przenosna konsola, sam posiadam to wiem. Uważasz, że ktoś się myli? lub | autor: Ekipa Komputronik |Przeczytasz w 6 minut Zwiększ rozmiar tekstu Nie tylko Zelda i Mario – konsola „wielkiego N” ma do zaoferowania znacznie więcej. W tym zestawieniu przedstawiamy najlepsze gry na Nintendo Switch, które zdobyły uznanie na całym świecie – przede wszystkim ze względu na grywalność i klimat, jaki potrafi stworzyć tylko ten japoński gigant. Wybraliśmy 10 topowych tytułów, które warto odpalić na konsoli Nintendo, przygotowaliśmy też ogromną listę innych wartych uwagi gier oraz zestawienie najciekawszych premier gier na Nintendo. Ranking 10 najlepszych gier na Nintendo Switch Jeżeli masz już Nintendo Switch albo też zastanawiasz się, czy warto je kupić, koniecznie sprawdź gry z poniższego TOP 10 gier na Nintendo Switch, a na pewno znajdziesz coś dla siebie. The Legend of Zelda: Breath of the WildSuper Mario OdysseyAnimal Crossing: New HorizonsDark Souls RemasteredFire Emblem Warriors: Three HopesBayonetta 2 Special EditionSuper Smash Bros. UltimateDragon Quest Builders 2Yomawari The Long Night CollectionDOOM Najlepsza gra na Nintendo Switch: The Legend of Zelda: Breath of the Wild Ranking gier Nintendo Switch nie mógłby rozpocząć się od innego tytułu. The Legend of Zelda: Breath of the Wild to przygody sympatycznego Linka. Niepowtarzalny, urzekający klimat, przyjemna dla oka oprawa graficzna, wielowątkowa opowieść i urozmaicona na wiele sposobów rozgrywka – to wszystko sprawia, że jest to tytuł, z którym nie chce się rozstawać. O tym, że jest to prawdziwy majstersztyk, najlepiej świadczy średnia ocen na poziomie 9,7/10. Zdecydowanie jest to megahit na konsolę Nintendo Switch. Najlepsza platformówka na Nintendo Switch: Super Mario Odyssey Wąsaty Marian jest z nami od ponad trzech dekad. I gdy już wydawało się, że nie jest nas w stanie niczym zaskoczyć, na rynku pojawiła się gra Super Mario Odyssey, będąca według recenzentów jedną z najlepszych gier, jakie kiedykolwiek zostały stworzone. Trójwymiarowa platformówka, która przenosi graczy do otwartego świata wciąga lepiej niż odkurzacz i pozwala bawić się na wiele różnych sposobów. Jeśli więc chodzi o najlepsze gry na Nintendo Switch – jak widać – ma kilka naprawdę mocnych pozycji. Najlepszy symulator życia na Nintendo Switch: Animal Crossing: New Horizons Animal Crossing: New Horizons to najnowsza odsłona popularnego symulatora życia, który od lat jest cenioną grą na konsolach Nintendo (od 2002 roku). Czas w grze biegnie takim samym tempem, jak czas rzeczywisty, co sprawia, że rozgrywka jest bardzo relaksująca. Trafiasz na bajkową wyspę, którą zamieszkują jedynie antropomorficzne zwierzęta, uprawiasz rośliny, wytwarzasz przedmioty ze znalezionych rzeczy, łowisz ryby, łapiesz owady. W 2020 gra otrzymała tytuł Najlepszej gry familijnej podczas The Game Awards. Najlepsze RPG na Nintendo Switch: Dark Souls Remastered Obowiązkowa pozycja dla sympatyków RPG, zwłaszcza tych, którzy preferują wymagającą rozgrywkę. Dark Souls Remastered to odświeżone wydanie jednej z najlepszych gier z tego gatunku, którym można się tutaj delektować w rozdzielczości 1080p (tryb stacjonarny) lub 720p (tryb przenośny). Rozbudowane możliwości rozwoju bohatera, hordy wymagających przeciwników, oraz szeroki arsenał i dodatkowo pomagające w starciach zaklęcia magiczne. Całość podana w mrocznym klimacie dark fantasy. Najlepsza dynamiczna gra akcji na Nintendo Switch: Fire Emblem Warriors: Three Hopes Dynamiczna gra z wartką akcją, która fabularnie nawiązuje do taktycznego Fire Emblem: Three Houses. Świetnie poprowadzone starcia z rozbudowanym systemie walki i elementami RPG zostały urozmaicone angażującym oraz pełnym emocji scenariuszem. W trakcie zabawy będziecie pokonywać tysiące żołnierzy i zdecydujecie o losie całych królestw. To idealna gra zarówno na krótkie sesje, jak i dłuższe posiedzenia z konsolą. Tytuł wspiera także kooperacyjną rozgrywkę dla dwóch graczy na jednej konsoli. Najlepszy slasher na Nintendo Switch: Bayonetta 2 Special Edition Masz ochotę na szybką akcję z wykorzystaniem pistoletów, biczów, miotaczy ognia i magii? Poznaj ją: Bayonetta to imię długonogiej, równie zachwycającej, co niebezpiecznej wiedźmy, która potrafi zawładnąć umysłem gracza na wiele godzin. Nawet więcej, bo wydanie przeznaczone na Nintendo Switch to w rzeczywistości zestaw złożony z obu przygotowanych do tej pory odsłon spod tego znaku. Taki pakiet zdecydowanie zasługuje na to, by pojawić się na półce zatytułowanej „najlepsze gry na Nintendo Switch”. Najlepsza bijatyka na Nintendo Switch: Super Smash Bros. Ultimate Ostatnia odsłona kultowej serii Nintendo to największy crossover w historii branży, który wręcz przytłacza pod względem oferowanej zawartości. Ogromna bijatyka pozwala toczyć walki najróżniejszymi postaciami z gier wideo. Znajdziecie tutaj kilkadziesiąt bohaterów i to nie tylko z marek Nintendo. W bitwach biorą udział również Solid Snake z Metal Gear Solid, Steve z Minecrafta, jeż Sonic, Sora z Kingdom Hearts czy Cloud i Sephiroth reprezentujący cykl Final Fantasy. To gigantyczna produkcja na setki godzin zabawy, zwłaszcza w gronie znajomych. Prosta w przyswojeniu rozgrywka sprawia, że nawet laicy odnajdą się w tej szalenie intensywnej grze. To prawdziwie ostateczna bijatyka twórców Switcha. Najlepszy sandbox na Nintendo Switch: Dragon Quest Builders 2 Dragon Quest Builders 2 to kontynuacja niezwykłej gry, która łączy w sobie cechy japońskiego RPG i konstruktorskiej przygodówki w stylu Minecrafta. Zabawa polega tutaj na zbieraniu surowców, a następnie tworzeniu różnego rodzaju przedmiotów i budowli. Równocześnie trzeba rozwijać swojego bohatera, któremu po drodze przyjdzie wziąć udział w licznych pojedynkach. Najlepsze zaś jest to, że praktycznie każdy aspekt rozgrywki został tutaj dopieszczony, dzięki czemu gra potrafi wykraść wiele godzin z naszego życia. Najlepszy horror na Nintendo Switch: Yomawari The Long Night Collection Dwie gry w cenie jednej, a dodatkowo takie, od których włos jeży się na głowie. Yomawari: Night Alone oraz Yomawari: Midnight Shadows to zestaw, który da wiele frajdy graczom lubiącym połączenie skradanek i horrorów. Chociaż akcję obserwujemy tutaj z perspektywy lotu ptaka w niczym nie umniejsza to klimatu i ciągłego poczucia niepewności. Podobnie jak kreskówkowa grafika, która tylko na pierwszy rzut oka zdaje się tu nie pasować. Twórcy doskonale wiedzieli co robią i odpowiednią grą świateł i cieni zadbali o mroczny nastrój. Najlepsza strzelanina na Nintendo Switch: DOOM Na koniec zestawienia zostawiliśmy jeszcze jeden dowód na różnorodność w bibliotece gier na Nintendo Switch. Na stacjonarno-przenośnej konsoli „wielkiego N” można zagrać nie tylko w kolorowe platformówki, ale też na przykład w DOOM, czyli pierwszoosobową, dynamiczną strzelaninę. Tempo akcji i ciekawy arsenał sprawiają, że eksterminacja demonów daje mnóstwo przyjemności. Dzieło id Software i Panic Button to najlepsza strzelanina i jedna z najlepszych gier w ogóle na to urządzenie. Gry na Nintendo Switch – inne polecane tytuły Katalog gier na Nintendo Switch jest bardzo obszerny i najmniejszym problemem nie jest wytypowanie kolejnej dziesiątki najlepszych tytułów. Mogłyby to być na przykład: Wolfenstein: Youngblood – pierwszoosobowa strzelanka, która jest poboczną odsłoną cyklu Eternal – pierwszoosobowa strzelanka, której dynamiczna rozgrywka przypomina swojego – mroczne RPG akcji z fabułą osadzoną w Anglii (początek XX wieku).Asterix & Obelix XXL 3 – przygodowa gra akcji oparta na serii popularnych West – idealne połączenie westernu i fantasy w turowej grze Quest XI: Echoes of an Elusive Age S – jedenasta odsłona kultowej japońskiej gry Gear – popularna bijatyka dwuwymiarowa z doskonałą Ball FighterZ – jedna z najlepszych bijatyk 2D ostatnich lat, bazująca na kultowym anime o przygodach potężnego Son Mutant Ninja Turtles: Shredder’s Revenge – żółwie ninja w najlepszym wydaniu, czyli beat’em up najwyższej próby dla fanów gier arcade i nie Warriors: Age of Calamity – Zelda w formie gry akcji, gdzie w trakcie bitew pokonujemy nawet tysiące wrogów. Jest to fabularny prequel do cenionego na całym świecie The Legend of Zelda: Breath of the Fantasy XII: The Zodiac Age – odświeżona wersja dwunastej odsłony popularnej serii gier jRPGGRID: Autosport – gra wyścigowa, symulator jazdyMario + Rabbids: Kingdom Battle – wciągająca strategia z Marianem i KórlikamiMario Kart 8 Deluxe – i kolejna gra z tym bohaterem, tym razem wyścigiSuper Mario 3D World + Bowser’s Fury – rozszerzona wersja najlepszej platformówki z Wii U. Kolejne przygody Mario, ale tym razem nastawione na kooperacyjną Star Allies – klasyczna platformówka stworzona z myślą o kooperacjiKirby and the Forgotten Land – klasyczna platformówka i pierwsza odsłona serii stworzona w pełnym Strategy – taktyczna gra RPG pełna politycznych intryg i świetnie zaprojektowanych – niesamowicie wykonana platformówka nastawiona na wymagające starcia z Tennis Aces – kultowy bohater i przyjaciele w dość nietypowej dla siebie, ale wciągającej, odsłonieMario Strikers: Battle League – powrót szalonej piłki nożnej od Nintendo, która sprawdza się doskonale w trakcie spotkań ze House in Fata Morgana: Dream of the Revenants Edition – powieść wizualna dla osób, które cenią przede wszystkim scenariusz. Emocjonalna historia w stylu Shakespeare’ Phantasy Reverie Series – kolekcja remasterów dwóch legendarnych More Heroes 3 – brutalna i pełna szaleństwa gra akcji o zabójcy uzbrojonym w laserową – świetnie fabularyzowany reprezentant roguelite, który rozkocha w sobie wiele osób zaczynających przygodę z tym – szalenie pocieszna i absurdalna gra RPG, która jest jednym z największych niezależnych fenomenów ostatnich Knight – fenomenalnie wykonana metroidvania dla fanów angażującej Effect: Connected – jedna z najbardziej efektownych i uzależniających wariacji kultowego Tetrisa. Tytuł niemalże doskonały w swojej Original Sin 2 – Definitive Edition — pierwszorzędnie wykonana gra cRPG w przenośnym Simulator 17 – po prostu symulator farmyRocket League – zwariowana piłka nożna na kółkachMinecraft: Switch Edition – mobilna wersja jednego z hitów wszech czasówCeleste – urzekająca platformówka w stylistyce retroSonic Mania – dynamiczna platformówka z niebieskim jeżykiem w roli głównejSplatoon 2 – emocjonująca strzelanina bez brutalnościDead Cells – oryginalna platformówka dla wymagających graczy ceniących nowoczesną stylistykę retroDiablo III Eternal Collection – kultowa marka studia Blizzard również na Nintendo SwitchXenoblade Chronicles 2 – jedna z najlepszych gier RPG na SwitchCrash Bandicoot N. Sane Trilogy – kultowa platformówka z Playstation w zremasterowanej odsłonie. Premiery gier na Nintendo Switch 2022 Kto wie, być może za jakiś czas niektóre z nich będą określane jako najlepsze gry wszechczasów Nintendo Switch. Oto tytuły, na których premiery warto czekać. Xenoblade 3 – Survive – a Live – Point Campus – 3 – premiera 3 – premiera Automata: The End of YorHa Edition – Man’s Sky – + Rabbids Sparks of Hope – 5 Royal – – Scarlet and Violet – Core: Final Fantasy VII Reunion – Lord of the Rings: Gollum – 2022 Drive Unlimited: Solar Crown – 2022 r. Mogą Cię zainteresować: Steam Deck – które gry obsługuje?Historia konsol do gier. Poznaj wszystkie generacje konsolJaki telewizor do konsoli? Wybieramy najlepszy telewizor do gierWieloosobowe gry na imprezę na konsolę, komputer lub telefonNintendo Direct – nowe gry zmierzają na Switcha Chciałbym się z wami podzielić w niniejszym felietonie moimi rozterkami, związanymi z zapowiedzią przez Nintendo swojej nowej konsoli – Switch. Jeśli chcecie wiedzieć więcej o samym sprzęcie to gorąco zachęcam was do poczytania materiałów na naszej stronie TUTAJ oraz TU. Jeśli już jednak wiecie co i jak, to zapraszam do dalszego czytania. Na wstępie muszę zaznaczyć, że nigdy nie miałem sprzętu Nintendo. Nie jest to chyba jakiś szok dla czytelników. Ilu z was go posiada? No właśnie. Konsola Japończyków jest stosunkowo słabo popularna w Europie, a tym bardziej w Polsce. Wiąże się to z kilkoma faktami. Przede wszystkim tragicznym marketingiem firmy. Nie jest tajemnicą, że „N” kładzie duży nacisk na Japonię oraz Amerykę Północną (USA oraz Kanada). W tych regionach Nintendo jest bardzo popularne. Ale jak ma zyskać większą popularność w krajach EU skoro reklama jest tutaj praktycznie nieobecna? Słyszeliście kiedyś o jakichś promocjach? Drugą sprawą (mocno wynikającą z pierwszego problemu) jest to, że pierwszym wyborem graczy jest jednak Playstation/Xbox. To one wyparły Nintendo ze świadomości graczy (w Europie nie było nawet czego wypierać). Firma „hydraulika” jest traktowana jako sprzęt dla dzieci lub dla starszych fanów wychowanych na Mario. W naszym pięknym kraju powyższe problemy są szczególnie odczuwalne. Brak oficjalnej dystrybucji (od niedawna zajmuje się tym czeski ConQuest Entertainment) spowodował, że wiedza o sprzęcie i grach wśród graczy jest znikoma. Z kolei fani świadomi jak świetne gry posiada firma w swoim portfolio rzadko kiedy mogą sobie pozwolić na zakup drugiej konsoli. A przecież później trzeba jeszcze kupować gry. Większość z nas staje wtedy przed wyborem – zakup za ponad 200zł Uncharted 4 lub Bravely Default. Widzicie sami, że trzeba być wielkim fanem gier na konsole „N”, aby wybrać drugą pozycję. Są to tytuły rewelacyjne, jednak specyficzne. Nie każdemu przypadną do gustu. Powiedziałbym nawet, że są to pozycje poza głównym nurtem! Czy to źle? Wręcz przeciwnie! To rewelacja, że oprócz takich pozycji jak wymienione Uncharted, ale także Gears of War czy Foza Horizon są takie jak Pikmin czy Mario Kart. W idealnym świecie mielibyśmy te wszystkie tytuły i bawili się przy nich genialnie. Jednak idealny świat nie istnieje. I najczęściej musimy wybierać pomiędzy byciem w głównym nurcie czy „świecie N”. I ten wybór zwykle pada na Playstation lub Xbox’a. No dobrze. Wiemy już, że decyzja jest trudna. Jednak przyjmijmy, że już jej dokonaliśmy. Ja osobiście byłem już bardzo blisko zakupu „Big N” w momencie premiery New 3DS. Jednaki powyższe rozterki oraz cały czas pojawiające się plotki o nowej stacjonarnej konsoli, torpedowały ten pomysł. Aż pewnego dnia pojawił się filmik prezentujący Nintendo Switch. Zostałem nim totalnie oczarowany. Połączenie 3DS z grafiką stacjonarnej konsoli. Dywagacje, czy będzie mocniejsza od PS4 oraz XOne nie interesowały mnie kompletnie. Posiadam już konsolę Sony i to ona jest dla mnie dostarczycielem „mainstreamu” oraz hitów AAA. Moje zainteresowanie sprzętem z Kioto wynikało z unikalnych tytułów niedostępnych nigdzie indziej. Skoro wystarczyłby mi do tego 3DS to sprzęt o jednak zdecydowanie mocniejszych parametrach byłby idealny! Do tego cena o której się wtedy plotkowało oscylowała w granicach 1200zł. Przecież to niewiele więcej niż cena New 3DS’a! Podjąłem wtedy decyzję. Stanę się pierwszy raz w historii posiadaczem konsoli Nintendo! 13 stycznia miała miejsce oficjalna prezentacja konsoli. I mój entuzjazm został mocno zachwiany. Przede wszystkim cena. Oficjalna wynosi $299. Pierwszy strzał w pysk to fakt, że Japończycy nie byli łaskawi podać ceny w euro. Mamy sobie sami sprawdzić u lokalnych dystrybutorów. Także jeśli chodzi o zmianę podejścia do naszego kontynentu to możemy już o tym zapomnieć. Wracając do ceny – widać, że sklepy w UK oraz Niemczech sprzedają ją w granicach 1400zł. W naszym kraju plotki mówią o 1499zł… Do tego dochodzą ceny gier na poziomie 250zł (jak na PS4 oraz XOne), cena np. Pro Controller’a to 319zł (nieoficjalnie). Przypomnę, że np. Dualshock 4 to 229zł. Konsola jest słabsza od obecnej generacji (o PS4 Pro i zbliżającym się Scorpio nie wspominając), a będzie droższa w zakupie od PS4 Slim oraz Xbox One S! Na dodatek zapowiedzi zbliżających się gier także nie urwały (d…) głowy. Fakt, że The Legend of Zelda Breath of the Wild pojawi się na premierę 3 marca to genialna sprawa, ale potem? Mario Kart 8 Deluxe pod koniec kwietnia. Nowe Mario Odyssey to koniec roku, Splatoon 2 – wakacje. Xenoblade Chronicles 2 także koniec roku. Na dodatek, aby uniknąć porażki Wii U, Switch miał być mocno wspierany przez studia 3rd party. I co otrzymujemy? Zapowiedź Fify. Kiedyś. NBA 2K18. Kiedyś. Jest zapowiedź Skyrima. Także bez żadnej daty premiery. I wygląda sporo słabiej niż wersja remastered na PS4 oraz XOne. A gdzie Ubisoft, który miał tak mocno wspierać Switch? Gdyby potwierdziła się plotka o Beyond Good and Evil 2… Wszystko wskazuje na to, że znów będzie to konsola tylko dla fanów. Oczywiście jest wsparcie od Square Enix, Sudy oraz Atlusa. Ale ponownie firma zamyka się na specyficzne grono fanów. Jak więc wygląda moja decyzja z zakupem? No cóż. Tak jak pisałem, mnie przekonują właśnie te specyficzne tytuły. Mario, nowa Zelda, doskonałe jRPG’i. To dla nich chciałem kupić 3DS’a. I one pokażą się także na Switch. Jednak wysokie ceny są odstraszające. A przecież to PS4 jest moją główną konsolą. Myślę jednak, że jestem w stanie ograniczyć gry AAA na konsole Sony, aby od czasu do czasu dać się wyszaleć w Mario Kart lub przeżyć świetną przygodę w nowym Fire Emblem – 3 marca zaznaczam w kalendarzu na czerwono. Czy wy także jesteście w stanie ponieść takie wyrzeczenie? A może Switch będzie waszym pierwszym wyborem? Sukces Nintendo Switch to spora niespodzianka. Konsola radzi sobie naprawdę świetnie, do wyboru mamy dwa modele i mnóstwo przeróżnych gier. Czy i którego Switcha warto kupić? Co trzeba wiedzieć? Podpowiadamy. Nintendo Switch - jaki model wybrać? Co trzeba wiedzieć? Jeszcze nigdy wcześniej tak bardzo nie kusił mnie produkt Nintendo, a w podobnej sytuacji, co ja, znalazło się mnóstwo innych osób. Najnowsza konsola wydaje się świetnym wyborem dla każdego rodzaju gracza - tego, który uwielbia typowe tytuły od producenta konsoli, ale też tego, który woli bardziej klasyczne gry, remastery czy tytuły retro. Kolejne zapowiedzi i premiery sprawiają, że na Switcha decydują się nawet osoby, które posiadają dobre pecety lub inne konsole, bo jedną z najważniejszych zalet Switcha jest jego mobilna strona. Zwykły Switch oraz Switch Lite różnią się kilkoma kluczowymi aspektami, ale podjęcie decyzji, który z nich wybrać wcale nie jest łatwe. Warto też pomyśleć od razu o akcesoriach, w które należy się wyposażyć. Lista dostępnych gier jest bardzo obszerna - na jakie w pierwszej kolejności powinniśmy zwrócić uwagę? Dla nowych graczy Switch może być niespodzianką pod wieloma względami - na co trzeba się przygotować? Polecamy: Nintendo Switch recenzja po trzech latach z okazji trzecich urodzin konsoli Na te oraz wiele innych pytań odpowiadamy w najnowszym odcinku podcastu Antyweb Po Godzinach. W czasie dyskusji poruszyliśmy też temat niedawnego króla mobilnego rynku gier, PlayStation Vita oraz kilka innych spraw, które wyniknęły z rozmowy. Zapraszamy do słuchania - Konrad Kozłowski i Paweł Winiarski. Podcastu Antyweb Po Godzinach możecie posłuchać w: Apple Podcasty Spotify SoundCloud Pocket Casts LectonHej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

nintendo switch czy warto kupić